sobota, 4 lutego 2017

Cywilizacja Samobójców 6 - pożary, węgiel kamienny, autostrady, antybiotyki, gatunki patologiczne

Poprzedni post
Spis postów

Pożary
Oczywiście występują naturalnie, ale według statystyk człowiek jest odpowiedzialny za co najmniej 90% wszystkich pożarów. Są odpowiedzialne za śmierć ludzi, fauny i flory. Zanieczyszczają powietrze, tym bardziej jeśli pożar wystąpi na terenie fabryki czy składowiska, tak jak nie tak dawno temu w Polsce, gdy pożar spalił setki opon.
Ten problem jest najpoważniejszy na terenach suchych, gdzie celowo podpala się lasy, w celu uzyskania terenów pod hodowlę zwierząt, pożywienia dla nich, plantacje palmy oleistej, albo by zbudować kompleksy turystyczne.


Wydobycie surowców naturalnych
Srebro, złoto, kamienie szlachetne, rudy, węgle - wszystkie te surowce wydobywane są ogromnym kosztem przyrody. Biżuterię można kupić fair trade, ale z rudami już gorzej - i to jest kolejny powód, dla którego powinniśmy segregować odpady. Puszkę aluminiową można wykorzystać wielokrotnie, dzięki czemu nie potrzeba kolejnych nakładów rudy.
Jedną z największych eksploatacji jest wydobywanie węgla kamiennego. Polska coś o tym wie, w końcu mamy kopalnię Bełchatów - największe tego typu wyrobisko w Polsce.
Większość elektrowni zasilanych tym surowcem znajduje się nieopodal miejsca wydobycia. Powód jest prosty - węgiel trudno transportować.
Tereny naokoło wyrobiska zostają skażone dwutlenkiem węgla, siarki, tlenkiem azotu oraz różnymi pyłkami i pyłami. pomimo gigantycznych kominów z elektrofiltrami. Skażenia zbierają swoje żniwa w postaci lasów i pól uprawnych.Do tego oczywiście dochodzi zniekształcenie i zniszczenie terenu przez hektary wyrobisk.
Tak ogromne zmienienie terenu pod wykopaliska ma swoje efekty. Tamtejsze środowisko dostosowywane przez lata zmienia swoją wilgotność, co odbija się na faunie i florze. Leje depresji powodują stepowienie gleb, a pobliskie rzeki, w tym Warta, traktowane są jak ściek, do którego wlewa się solankę (100mln metrów sześciennych rocznie). Ta nieodwracalna degradacja ma wpływ zarówno na przyrodę jak i na ludzi i ich zdrowie.


Autostrady
Czyli mój mini konik hejtu. Jeśli ktokolwiek widział mnie reagującą na nie, to wie o czym mówię.
Coraz więcej, ale jakoś mało kto się nimi przejmuje - wręcz przeciwnie, ciągle za mało.
No bo kto by nie lubił:
-śmierci ogromnej ilości zwierząt
-ogromnego hałasu. Ze względu na pokrywanie autostrad wyjątkowo hałaśliwymi powierzchniami można je usłyszeć już z 2-3 km.
-zdegradowania pod względem mieszkalnym wszystkich terenów dookoła autostrady. A biorąc pod uwagę długość autostrad są to tereny ogromne. Potencjalna autostrada, która może zagościć tuż obok ściany naszego domu to widmo wielu mieszkańców domków jednorodzinnych.
-zniszczenia krajobrazu. Autostrady do pięknych nie należą, do tego przyozdabia się je niesamowicie szpetnymi ekranami.
-zdegradowanie pod wieloma względami środowiska naturalnego. W lasach sąsiadujących z autostradami przestają rosnąć grzyby. Do roślin i zbóż przedostaje się wiele szkodliwych substancji z paliwa. Spada również atrakcyjność rekreacyjna – hałas odstraszy każdego turystę.
-zanieczyszczenie gleb i wód szkodliwymi substancjami



Produkcja antybiotyków
Oczywiście jest niezbędna! Co do tego nie ma wątpliwości, ludzie zdrowie jest bardzo ważne, martwi się nikomu nie przydamy. Problem tylko w tym, że od 60% do 90% światowej ich produkcji trafia do koryt dla zwierząt. Są to oczywiście antybiotyki wzrostu, zapobiegające chorobom... A myślę, że wiadome jest jak bardzo przemysł farmaceutyczny zanieczyszcza środowisko - są to jedne z najbardziej toksycznych odpadów. Mamy więc takie błędne koło. Przemysł zwierzęcy, który jest wrzodem każdego ekologa, jest połączony z niepotrzebnie zwiększoną produkcją antybiotyków. Hodowla zwierząt jak soczewka skupia w sobie niemalże wszystkie problemy środowiska.
Warto również wspomnieć, że przez spożywanie tak nafaszerowanego mięsa sami uodparniamy się na antybiotyki, przez co możemy mieć problemy z leczeniem z ich pomocą. Po więcej informacji zapraszam TUTAJ.


Tworzenie gatunków patologicznych.
Dziwne by było podniecanie się osobami niemymi, bo gdy się porozumiewają to uroczo machają rękoma. A robimy dokładnie to samo ze zwierzętami, które celowo upośledziliśmy, zdeformowaliśmy. Cieszy i rozczula nas ich niepełnosprawność. Rasy takie jak mopsy, buldogi czy munchkiny są efektem krzyżówek, segregacji i modyfikacji genetycznych. Rodzą się
niepełnosprawne tylko po to, by być rozrywką dla człowieka. Nigdy nie będą w pełni sprawne, ryzyko wielu chorób jest u nich zwiększone.

Kot rasy munchkin. Charakteryzuje się krótkimi łapkami.

Uroczo pofałdowana skóra shar-pei, niektórych buldogów lub bassetów? To powód ich cierpień - często ulega zakażeniom, a w nieczyszczoną regularnie wdają się infekcje. Przy okazji oczy bassetów ropieją z powodu odpadającej dolnej powieki, a na urazy są narażone zbyt długie uszy. Mały, śliczny buldog francuski, mops? One z kolei będą miały do śmierci problemy z układem oddechowym wypadającym oczami (są zbyt płytko osadzone i wypadają), językiem oraz regulacją temperatury. Mogą nawet umrzeć w czasie zbyt intensywnej zabawy, a to urocze chrapanie i chrząkające dźwięki, które wydaje, gdy się cieszy, nie są cechą wrodzoną. Są cechą rasy której intencjonalnie popsuliśmy układ oddechowy. Dogi, zbyt wielkie, by dobrze funkcjonować, umierają jeszcze jako szczeniaki z powodu problemów z stawami, sercem lub układu pokarmowego (skręt żołądka). Bo zażyczyliśmy sobie by były ogromne. Bo takie się nam podobają.


Inne przykłady?

Bulterier. Dziś znany ze swojego śmiesznego i groteskowego wręcz wyglądu rekina, kiedyś był smukłym i eleganckim psem. Przez selekcje podtrzymano niekorzystną mutację czaszki, która nie tylko wygląda komicznie, ale też efektuje zbyt dużą ilością zębów. Do tego dorzuciliśmy częste: zapalenia skóry i głuchotę.


Buldog angielski.

Te psy już na pierwszy rzut oka wyglądają jak nieudany eksperyment. Przyznam jednak, że lubię te zwierzęta, ale lubiłam bym je również gdyby nie były tak zmutowane w kierunku cech dla nich niebezpiecznych. Warto nadmienić, że średni czas ich życia to nieco ponad sześć lat - 6,25 roku. Dzięki nam cierpią m.in. na: problemy ze skórą (pofałdowanie, ze względu na budowę ciała nie są w stanie same zadbać o higienę okolic odbytu i genitaliów), problemy z rozmnażaniem się (przez budowę ciała zdarza się niemożliwa, przez co musi interweniować weterynarz). Spłaszczony pysk, podobnie jak u poprzednik ras, prowadzi do kłopotów z termoregulacją – chrapania, przegrzewania się i kłopotów z oddychaniem.


Bokser

Podobna przypadłość co u poprzedników - krótka kufa. Prowadzi do problemów z termoregulacją - ta rasa właściwie utraciła jej zdolność - przez co te psy źle znoszą wysokie i niskie temperatury. Są jednymi z najbardziej podatnymi na nowotwory. Do tego często występują u nich choroby dróg oddechowych (zwłaszcza górnych), kręgosłupa (zwyrodnienie), bioder (dysplazja stawu). Do tego przyjęło się, że wzorowy bokser ma kopiowane uszy (przycięte w odpowiedni kształt) oraz ucięty ogon. Co jest zabawne - jak wzorcem rasy może być interwencja człowieka? Kopiowanie uszu jest również powszechne u dogów i dobermanów, a cięcie ogonów, mimo iż nielegalne od 17 lat, nadal występuje.
Poniżej okaz bez ogona i naturalnych uszu (normalnie opadają i są szerokie). Przyznam bez bicia, że takie również mi się podobają. Jednak brzydota tego czynu przysłania estetykę efektu.


Są to tylko niektóre z ras, które tak wyselekcjonowaliśmy. Można też wymienić owczarki niemieckie, u których wystąpiło nienaturalne obniżenie zada, a i persy mają problemy z ropiejącymi oczami - u nich na szczęście spłaszczenie nie jest na tyle mocne, by choroby i problemy oddechowe występowały tak często.
Powinniśmy się poważnie zastanowić czy cenimy rozkoszność psa czy kota ponad jego zdrowie i jakoś życia.


Co zrobić? - następny post. (hiperłącze wkrótce)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz